Nie wszędzie na świecie stosuje się wobec psów bezpańskich model przyjęty w Polsce, czyli: złapać i zamknąć. W niektórych częściach globu próbuje się kontrolować populację psów bezpańskich, pozostawiając je w miejscu ich bytowania - na podobnej zasadzie jak styl opieki nad kotami wolno żyjącymi.
Polecam zapoznanie się z działalnością organizacji Dogs with no names, która stosuje środki antykoncepcyjne wśród psów wolno żyjących (kontrola populacji) i prowadzi działania edukacyjne wśród ludności.
W Brazylii natomiast, gdzie według szacunków jest 38 milionów bezpańskich psów
(! dla porównania: w Polsce w 2014 r. w schroniskach przebywało ok. 105 000 psów bezpańskich, co daje ok. 1 psa bezpańskiego / 366 osób, natomiast w Brazylii 1 bezpański pies przypada na ok. 6 osób... To troszeczkę stawia problem polskiej bezdomności w innym świetle i każe się zastanowić, co tak naprawdę stanowi u nas problem.)
próbuje się wprowadzać następujące zasady:
- sterylizacja
- dokarmianie
- identyfikacja
- opieka weterynaryjna
- opieka sprawowana przez opiekunów społecznych.
artykuł
streszczenie badania
Jest to ciekawy, wart uwagi sposób radzenia sobie z problemem bezdomnych zwierząt. Warto pamiętać, że to co się sprawdza np. w dużych miastach, nie musi się koniecznie sprawdzać na terenach wiejskich.
Czy polski system "opieki" nad zwierzętami bezdomnymi nie zyskałby na większej elastyczności?