Podejmujemy walkę o stópkę Lancii!
 

 

Lancia to drobna suczka. Do schroniska trafiła po wypadku samochodowym, po którym miała pogruchotaną miednicę i konieczna była resekcja głowy kości udowej. Operacyjnie udało się złożyć kości miednicy, wszystko się zagoiło, jednakże uszkodzenia nerwów sprawiły, że palce Lancii opadają, więc podczas chodzenia staje na wierzchniej powierzchni stopy. Lancia obciąża tę nogę, ale staw kolanowy trzyma ciągle wyprostowany. Wszystko to sprawia, że chodząc zdziera sobie skórę do krwi. W normalnych warunkach byłoby to bardzo bolesne, lecz ona zdaje się nie zwracać na te obrażenia uwagi. Jakby zapomniała, że ma palce w tej stopie...

 

Lancia jest bardzo żywą, radosną suczką, więc nie zwraca uwagi na swoją niepełnosprawność i potrafi biegać po całym terenie schroniska. Niestety: im więcej ruchu, tym poważniejsze uszkodzenia dla stopy. Lancia trafiła więc do kojca, z którego jest wypuszczana na wybiegi kilka razy dziennie. 

Ze stópką łączy się jeszcze inna nasza obawa: sytuacja może zmusić nas do podjęcia decyzji o amputacji łapki, aby ustrzec suczkę przed zakażeniami... Bardzo byśmy tego nie chcieli robić i dlatego wraz z Centrum Aktywności i Rehabilitacji Małych Zwierząt "Zdrowa Łapa" podejmujemy walkę o stópkę Lancii! 

Z pewnością życie Lancii byłoby łatwiejsze, gdyby znalazła swojego człowieka i własne cztery kąty. Wtedy nawet jeśli nie odzyska władzy w palcach, łatwiejsze będzie dbanie o stopkę i pilnowanie, aby sobie jej nie kaleczyła (odpowiednie buciki do użytku wewnątrz pomieszczeń i na zewnątrz podczas spacerów). 

Gdy Lancia trafiła do schroniska pod koniec 2015 r. była już wysterylizowana. Może to świadczyć o tym, że nie została porzucona, a po prostu się komuś zgubiła. Ten ktoś mógł nie dotrzeć jeszcze do naszego schroniska, mógł nie pomyśleć, że pies do nas trafił. 

Akcja "Ratujemy stópkę Lancii" ma więc trzy cele:
- kibicowanie Lancii podczas jej rehabilitacji
- szukanie dotychczasowego właściciela
- szukanie nowego domu dla Lancii

 

Liczymy na was!
 

Jeśli możecie, dwiedzajcie wydarzenie na Facebooku i rozsyłajcie schroniskowy profil Lancii wraz ze zdjęciami, gdzie tylko się da.