Kolejny raz Inspektorzy RSOZ odebrali zwierzęta tym samym ludziom, którym się wydaje, że skoro w Internecie jest pełno ogłoszeń o oddaniu za darmo psa to oni, zgłaszając się jako „dobre ręce”, nic złego nie robią. Ba, nawet w niektórych przypadkach postrzegani są przez dotychczasowych właścicieli jako wybawcy z kłopotów. Tak było i w przypadku białej suczki, która swoje życie rozpoczęła jako prezent dla narzeczonej. Później okazało się, że narzeczona musi wyjechać i jedynym rozwiązaniem było ogłoszenie w Internecie i oddanie psa pierwszemu lepszemu. Przez pierwsze dni służyła jako zabawka, jednak szybko się znudziła i została porzucona w kąt. Za parę dni pojawiła się następna psinka, też z ogłoszenia… i następna… i następna!
Jakość życia pojedynczego zwierzęcia nie odnosi się tylko do zdrowia i ale także do samopoczucia psychicznego i możliwość wyrażenia naturalnych zachowań. Zwierzęta czują lęk, radość, strach, tak samo jak my, ludzie, popadają w depresję.
Miernikiem właściwej opieki nad zwierzętami jest zachowanie pięciu wolności
- Wolność od głodu, pragnienia i niedożywienia poprzez zapewnienie dostępu do świeżej wody i pokarmu, który utrzyma zwierzęta w zdrowiu i sile.
- Wolność od urazów psychicznych i bólu poprzez zapewnienie odpowiedniego schronienia
i miejsca odpoczynku.
- Wolność od bólu, ran i chorób dzięki zapobieganiu, szybkiej diagnozie i leczeniu.
- Wolność do wyrażania naturalnego zachowania poprzez zapewnienie odpowiedniej przestrzeni, warunków i towarzystwa innych zwierząt tego samego gatunku
- Wolność od strachu i stresu poprzez zapewnienie opieki i traktowanie, które nie powoduje psychicznego cierpienia zwierząt.
Sprawa karna w toku.
Suczka w wieku ok. 4-5 miesięcy.
około pólroczna suczka
Pies dalmatyńczyk