Jesteś tutaj:
Zerwijmy łańcuchy - Tosia
2018-09-23 16:36:07
RSOZ otrzymało zgłoszenie, w którym proszono o pomoc dla suczki i jej szczeniaków. Na przesłanym zdjęciu widać było, że suczka jest na za krótkim łańcuchu.
Inspektorzy RSOZ pojechali na miejsce, aby pomóc psom.
Podczas rozmowy z właścicielką (samotną matką trójki dzieci) zarysował się następujący obraz sytuacji:
- suczka, ok. roczna, zostawiana w domu niszczyła rzeczy i dlatego wylądowała przy budzie na łańcuchu
- weterynarz powiedział, że powinna mieć przynajmniej jeden miot - tak będzie dla niej zdrowiej
- suczka jest przyjazna w stosunku do ludzi, widać, że ma z nimi dobry kontakt
Udało się nam dojść do porozumienia, gdyż właścicielka jest osobą przywiązaną do psa, która rozumie, że nie przebywa on w dobrych warunkach, ale sama nie potrafiła zapewnić lepszych.
Pod opiekę RSOZ trafiła suczka wraz z piątką szczeniąt. Wszystkie są zapchlone i zapewne zarobaczone. W przeciągu kilku tygodni zostaną odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, a matka wysterylizowana. Właścicielka została zobowiązana do stworzenia do końca roku 2018 kojca dla suczki jako warunku powrotu psa.
Jeśli chcielibyście wesprzeć działania Stowarzyszenia, prosimy o wpłaty na koto:
61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
lub online
Inspektorzy RSOZ pojechali na miejsce, aby pomóc psom.
Podczas rozmowy z właścicielką (samotną matką trójki dzieci) zarysował się następujący obraz sytuacji:
- suczka, ok. roczna, zostawiana w domu niszczyła rzeczy i dlatego wylądowała przy budzie na łańcuchu
- weterynarz powiedział, że powinna mieć przynajmniej jeden miot - tak będzie dla niej zdrowiej
- suczka jest przyjazna w stosunku do ludzi, widać, że ma z nimi dobry kontakt
Udało się nam dojść do porozumienia, gdyż właścicielka jest osobą przywiązaną do psa, która rozumie, że nie przebywa on w dobrych warunkach, ale sama nie potrafiła zapewnić lepszych.
Pod opiekę RSOZ trafiła suczka wraz z piątką szczeniąt. Wszystkie są zapchlone i zapewne zarobaczone. W przeciągu kilku tygodni zostaną odrobaczone, zaszczepione, zaczipowane, a matka wysterylizowana. Właścicielka została zobowiązana do stworzenia do końca roku 2018 kojca dla suczki jako warunku powrotu psa.
Jeśli chcielibyście wesprzeć działania Stowarzyszenia, prosimy o wpłaty na koto:
61 1500 1100 1211 0001 9090 0000
lub online
Czytano: 1372 razy