"Zaledwie" 3 lata trwała sprawa o znęcanie się nad zwierzętami poprzez obcowanie płciowe oraz wykonywanie z nimi innych czynności seksualnych, udostępnianie ich w tym samym celu innym osobom. Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt reprezentowało w sprawie prawa pokrzywdzonego i działało jako oskarżyciel posiłkowy, jak również objęło opieką zwierzę pokrzywdzone przez oskarżonych.

Oskarżeni zostali również o to, że chcąc aby inne ustalone osoby dokonały takich czynów zabronionych, nakłaniali je do tego. Osoby zostały oskarżone także o to, że produkowały, utrwalały, sprowadzały, przechowywały i posiadały oraz prezentowały za pośrednictwem sieci Internet treści pornograficznych związanych z posługiwaniem się zwierzęciem.

Sprawa dotyczyła wielu osób, które zostały skazane na podstawie art. 35 ust. 1a w zw. z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt w zw. z art. 18 par. 2 k.k. i w zw. z art. 12 par. 1 k.k., a także art. 202 par. 3 k.k.

Wobec skazanych została orzeczona kara pozbawienia wolności (2-6 miesięcy), ograniczenia wolności (1-2 lat ograniczenia wolności w postaci wykonywania prac społecznie użytecznych lub przekazania 15% wynagrodzenia na wskazane cele społeczne), nawiązki (do 10 000 na wskazane cele społeczne), grzywny, zakazu posiadania zwierząt (do lat 3), zakazu prowadzenia działalności polegającej na prowadzeniu hotelu dla psów i zakazu wykonywania zawodu instruktora szkolenia psów (do 3 lat), zamieszczenia danych w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zwrotu kosztów poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego, opłaty za czynności adwokackie, opłatę sądową i koszty sądowe.

Mimo że takie sprawy ciągną się latami, warto wytrwać, aby sprawiedliwości stało się zadość.