
Ciekawe fakty o kotach
- Koty mają po pięć palców u każdej z przednich łap, ale u tylnych tylko po
cztery. - Wbrew powszechnemu przekonaniu, koty to zwierzęta towarzyskie. Jeżeli przebywają wśród ludzi, reagują kiedy się do nich mówi i potrafią na swój sposób odpowiadać. Cieszy je towarzystwo człowieka.
źródło:http://www.cats.alpha.pl/faktyokotach.htm
Statystyka przestępstw przeciwko zwierzętom - 2014r.
Wszczęte postępowania
W roku 2014 wszczętych zostało 2214 postępowań przygotowawczych o przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt, co oznacza wzrost ich liczby o 1,8% w porównaniu z rokiem 2013, kiedy to wszczęto ich 2174.
Przestępstwa stwierdzone
Stwierdzono 1501 przestępstw z ustawy o ochronie zwierząt, czyli o 4,3% więcej niż w ro-ku poprzednim, kiedy stwierdzono ich 1439.

Źródło: KGP
Podejrzani
W roku 2014 zarzuty popełnienia przestępstw z ustawy o ochronie zwierząt przedstawiono 818 podejrzanym (co oznacza wzrost ich liczby o 3,7% w porównaniu z rokiem 2013, kiedy to ustalono 789 podejrzanych).
Wykres 3.13.2 Liczba podejrzanych o przestępstwa przeciwko zwierzętom w latach 2004–2014
Wykres 3.13.1 Liczba stwierdzonych przestępstw przeciwko zwierzętom w latach 2004–2014

Źródło: KGP
Przestępstwa przeciwko zwierzętom określone są przede wszystkim w ustawie z 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz.U. 1997 nr 111, poz. 724 z późn. zm.), a także w kodeksie karnym.
Z artykułu Super Nowości- 10 listopada 2015r.wynika:-Mieszkaniec Gminy Żyraków, niejaki Krystian S., dostał dwa szczeniaki, które miał przekazać innej osobie. Niestety z niewiadomych przyczyn wrzucił psy do suchej studni, w wyniku czego jeden zginął, a drugi, ranny, cierpiał przez kilka dni. Mężczyzna ten już na etapie prokuratorskim poddał się dobrowolnie karze: 10 miesięcy prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie, zakaz posiadania zwierząt przez okres 10-ciu lat.
Komentarz RSOZ.
Szkoda, że o całej sprawie nie dowiedzieliśmy się wcześniej. Naszym zdaniem, wyrok jest zbyt łagodny i dowodzi, że przy każdej tego typu sprawie powinna występować, organizacja społeczna jako oskarżyciel publiczny!
Na skrzynkę pocztową interwencje@rsoz.org wpłynęła wiadomość, z której dowiedzieliśmy się, że zwierzę potrzebuje pomocy. W tym celu udaliśmy się do Bud Głogowskich.

Na miejscu okazało się, że psina przebywała w sposób stały na łańcuchu, buda dziurawa, brak misek i to co najważniejsze suczka potrzebuje natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Wystające żebra wskazywały na duże niedożywienie. W tym konkretnie przypadku właściciel zrzekł się prawa własności psa na rzecz RSOZ. Obecnie suczka pozostaje pod opieką Stowarzyszenia.

Gabi po wyleczeniu została adoptowana.


