
Zapraszamy do zapoznania się z działalnością
INSPEKTORATU DO SPRAW OCHRONY ZWIERZĄT
Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt
w roku 2013.
Sprawozdanie znajduje się w załączniku pod tą informacją, aby się Państwu przyjemniej czytało sprawozdanie stworzyliśmy w formie prezentacji (slajdów).
Instruckcja właściwego uruchomienia pokazu slajdów:
Po otworzeniu pliku, należy na pasku zadań (na górze) wybrać polecenie
"POKAZ SLAJDÓW" i funkcję: "OD POCZĄTKU" (pierwszy przycisk, na górze, po lewej stronie ekranu).
| Opis | ||
![]() |
Prezentacja | pobierz |
Początkiem lutego 2014 r. do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt wpłynęło zgłoszenie dot. głodzonych psów w miejscowości Rakszawa. Pod podany adres udali się Społeczni inspektorzy ds. ochrony zwierząt, na miejscu stwierdzili obecności 7 letniej, rudej suczki oraz jej dorosłego syna.
Faktycznie okazało się, że suka jest wychudzona pomimo karmienia jej właściwą dla niej karmą w odpowiedniej ilości. Oba psy przypięte były krótkimi łańcuchami.
Inspektorzy wydali zalecenia dot. wydłużenia łańcuchów oraz dokonania wizyty u lekarza weterynarii celem ustalenia przyczyny wychudzenia suni.
Mamy nadzieję, że właściciel stanie na wysokości zadania i stworzy zwierzętom godne warunki bytowania. Tak, czy inaczej, wkrótce do niego zaglądniemy.

Podejrzewany o zagłodzenie zwierząt zatrzymanyCzwartek, 13-02-2014
Lubaczów
|
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci kilkudziesięciu zwierząt hodowlanych, które odnaleziono na terenie gospodarstwa rolnego na terenie gminy Cieszanów. Gospodarz został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy.
Wczoraj po południu lubaczowscy funkcjonariusze uzyskali informację o odnalezieniu martwych zwierząt hodowlanych na terenie posesji w gminie Cieszanów. Policjanci, których skierowano na miejsce ustalili, że w stodole znajdowało się stado owiec liczące 29 sztuk, 25 z nich było martwych. W kolejnym z pomieszczeń stodoły policjanci odnaleźli dwa żywe konie. Z kolei w chlewni znajdowało się 18 sztuk trzody chlewnej, z której 5 sztuk padło. Wezwany na miejsce lekarz weterynarii stwierdził, że zwierzęta padły z głodu, a pozostałe przy życiu były skrajnie wygłodzone i wycieńczone.
Właściciel posesji, 50-letni mieszkaniec gminy Cieszanów, w chwili kontroli był nietrzeźwy. Policyjny alkomat wskazał u niego prawie 2,5 promila alkoholu. Okazało się, że wraz z gospodarzem zamieszkiwało jego dwóch synów, 17 i 24-latek, którzy nie wiedzieli nic o głodzeniu zwierząt przez ojca. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchali sąsiadów i inne osoby mogące mieć informacje w tej sprawie. Pozostałe przy życiu zwierzęta funkcjonariusze przekazali pod opiekę pracownikom Urzędu Gminy w Cieszanowie.
Właściciel posesji został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Czyn, którego się dopuścił może nosić znamiona przestępstwa znęcania się nad zwierzętami, za co grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt występuje w tej sprawie jako pokrzywdzony.
http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/
Kolejny wyrok.
Przed Sądem Rejonowy w Dębicy zapadł wyrok w sprawie Roberta K. zam. na terenie Podkarpacia oskarżonego o to, że:
W dniu 10 czerwca 2013 r. w Wielopolu Skrzyńskim prowadził działalność nadzorowaną skupu cieląt bez stwierdzenia wymagań weterynaryjnych i bez zgłoszenia w Powiatowym Inspektoracie Weterynaryjnym w Ropczycach zamiaru prowadzenia skupu cieląt oraz nie spełniając wymagań weterynaryjnych dla tego rodzaju działalności, powodując tym samym zagrożenie epizootyczne
tj. o czyn z art. 77 pkt 1 Ustawy z dnia 11.03.2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczania chorób zakaźnych zwierząt
Na podstawie art. 66 §1 i § 2 kk oraz art. 67 §1 kk Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego o czyn wyżej opisany na okres próby 1 (jednego) roku,
Ponadto została zasądzona nawiązka na rzecz Rzeszowskiego Stowarzyszeniqa Ochrony Zwierząt w Rzeszowie w wysokości 1000,00 zł oraz koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa w wysokości 150,00 zł w tym opłata w kwocie 60,00 zł .
Wyrok jest prawomocny.
W Zabrzu przed sądem stanął dziś rano Wojciech L.( 26 l.) student stomatologii, oskarżony o brutalne uśmiercenie co najmniej kilkunastu kotów. 3 lata za kratami może spędzić zwyrodnialec, który dla zabawy i własnej satysfakcji mordował małe kotki zadając im wcześniej ogromny ból.
To nie człowiek, to bestia! Dlaczego zabijałeś niewinne zwierzęta? Bandyta! Potwór!- takimi okrzykami powitali dziś rano pod sadem rejonowym wZabrzu obrońcy praw zwierząt Wojciecha L.( 26 l.) z Zabrza, oskarżonego o brutalne zabicie kilkunastu kotów.
Wojciech L.( 26 l.) student stomatologii- oskarżony za brutalne zamordowanie co najmniej kilkunastu kotów
więcej:http://nasygnale.pl/szukaj,zn%EAcanie%2Bsi%EA%2Bnad%2Bzwierz%EAtami,szukaj.html?ticaid=612104
źródło:http://www.fakt.pl/w-zabrzu-rozpoczal-sie-proces-mordercy-kotow,artykuly,440209,1.html


